Alfabet Afromental

A — Afromental
Swego czasu poznaliśmy się w Tworkach. Zaczęliśmy śpiewać razem, bo to zabijało nam czas i pomagało zapomnieć o panach i paniach w białych fartuchach i tabletkach, które podawano nam dzień w dzień o tej samej porze. Stwierdziliśmy ze zakładamy zespół. Brakowało tylko nazwy. Wtedy, któryś z nas znalazł piłkę tenisowa i stwierdził — "Afromental" tak będziemy się nazywać!" I tak zostało do dziś.

B — Beatbox
To sztuka rytmicznego tworzenia dźwięków, np. perkusji, linii basowej, skreczy za pomocą narządów mowy: ust, języka, gardła czy przepony. Technika, przez niektórych określana jako hiphopowy odwrót od maszyn poprzez naśladowanie głosem rytmów i dźwięków paradoksalnie inspirowana jest estetyką maszynistyczną.U nas specjalista jest w tym Tomson.

C — Czas wolny
Czas wolny spędzamy z naszymi kobietami. Wszystkimi. Oprócz tego staramy się zarobić jakieś pieniądze na lepszy, godniejszy żywot. A tak to wymyślamy ciągle nowe pieśni albo gramy w gry komputerowe.

D — Debiut
Debiut, jeśli chodzi o cały Afromental był w Krakowie na Przeglądzie Piosenki Studenckiej 2004. Pierwsza płyta "The Breakthru" pojawiła się w zeszłym roku w październiku. Jest to nasze pierworodne dziecko, które kochamy i cudownie wspominamy proces jego tworzenia.

E — Eurowizja
Eurowizja to kolejny sposób, by pokazać się większej publiczności. Choć sama impreza i poziom artystów występujących zalatuje kiczem, to my, grupa z Tworek, z dużym dystansem do wszystkiego, przymknęliśmy na to oko i bawiliśmy się przednio.

F — Fani
Nasi fani są genialni i chyba jest ich coraz więcej. Zawsze staramy się mieć jak najlepszy kontakt z nimi. Śmiało spełniamy ich często zaskakujące zachcianki. Bardzo nam miło, gdyż coraz więcej osób pisze do nas, że podoba im się to, co robimy. Że są z nami. I byśmy walczyli dalej. Walczymy!

G — Granie na żywo
Coke Live Festiwal w Krakowie — to był najbardziej niesamowity koncert jaki daliśmy w życiu. Nie spodziewaliśmy się, że tylu ludzi przyjdzie na nasz występ, a tym bardziej nie spodziewaliśmy się aż tak genialnej reakcji. Staliśmy na scenie jak w jakimś transie nie wierząc w to, co się dzieje. Cały namiot był wypełniony po brzegi ludźmi, którzy wydawało się że znają każdą naszą piosenkę i bawią się najlepiej na świecie. Było to najpiękniejsze wydarzenie w historii zespołu. Na taki moment zespół czeka. Uwielbiamy grać koncerty, gdyż sami się przy tym cudownie bawimy.

H — humor
Od lat mamy prenumeratę "Dobrego Humoru". Uczymy się wszystkiego na pamięć i potem używamy. I — imprezy Najlepiej. Zawsze się dobrze bawimy. Gdziekolwiek byśmy nie byli i jak nudno by nie było. Rock''n''roll w duszy gra i to nam wystarcza do tego by bawić się 24 godziny na dobę gdziekolwiek i z kimkolwiek.

J — jutro
Druga płyta. Jesteśmy w trakcie nagrywania, tworzenia , komponowania. No i chcemy ruszyć jak najmocniej z duża promocja. I planujemy trochę pograć zagranicą również.

K — konkurencja
Bez komentarza. Wszystko co dobre, nie popularne... No może poza Kayahą. Ta babka jest niesamowita.

L – lider grupy
Ostatnie słowo w Afromentalu należy do mojego dziadka. Dziadek Łozowski w tym roku kończy 100 lat. Jest naszym ojcem chrzestnym. Duchowym towarzyszem. Mamy jego blessing. On jest szefem.

M — moda
Trzymamy się swego, ale jak najbardziej obserwujemy, co się dzieje na świecie i kombinujemy jak to wykorzystać w połączeniu z nami, żeby było dobrze.

N — niepowodzenia
Niepowodzenia uczą tego, co robisz źle, albo jak jest na świecie. Dają nam doświadczenie, by było ich coraz mniej.

O — Olsztyn
Piękne miasto, które kochamy. Fajnie jest przyjechać do Olsztyna odpocząć, odsunąć się od tego wiru i pędu, w którym się jest na co dzień. Cudowne miejsce.

P — plotki
Jesteśmy wielbicielami portali i gazet plotkarskich. Nie ma nic lepszego na długie trasy niż wspólne czytanie głupot i debilizmów, które piszą takie redakcje. Mamy duży dystans do siebie, więc nie przejmujemy się, gdy coś pojawia się na nasz temat. A życie prywatne to życie prywatne. Nie ma co za dużo o tym gadać.

R — repertuar
Dominuje w nim styl dzikiej małpy i wijącego się węża. Używamy często też stylu tygrysa i stylu meduzy, ale rzadziej.

S — sukces
Pamiętam jak moja mama regularnie czytała Sukces. Czym on dla nas jest? Jakąś chyba kobieco-plotkarska gazeta. Do końca nie wiemy. I nie, jeszcze nie osiągnęliśmy tego, by mieć go w rekach.

T — Taniec z Gwiazdami
To jedna z najfajniejszych przygód w życiu. Poznałem tam mnóstwo ciekawych i zwariowanych ludzi. Głównym powodem mojego udziału w Tańcu było to, że dają tam buty za darmo, jak się jest członkiem programu. Piękne, czarne, skórzane laczki na obcasie. Wypas. Mam je do dziś. Udział w programie spowodował ruch interesu. Mamy trochę więcej różnych propozycji. Więcej grania.


Uwielbiamy na przykład Michaela Jacksona. Albo Michaela Jordana. Sława to ciężka zabawa. Z jednej strony tego pragniesz, z drugiej czasem chcesz być anonimowy i masz dosyć.

W — wpływy
Michael Jackson i cala masa artystów, którzy nim się inspirowali.

Z — zazdrość
W Polsce nie ciężko zauważyć zjawisko zwane zazdrością. Ludzie generalnie nie lubią tu, gdy komuś wiedzie się lepiej niż im samym. A to smutne i niepotrzebne. Zabiera energie i pozytywne myślenie. Ale my się nie damy:) Pokój! Miłość!!!